Translate

poniedziałek, 18 lutego 2013

9# matura to bzdura


W maju rocznik 93 - technikum i 94 - liceum zasiądą w ławkach do matury z polskiego, matematyki i angielskiego. Coś jak rozstrzelanie w osobnych ławkach. Później za około 2 tyg kolejny obóz - matura ustna   ! angielski , polski ... Niektórzy wybrali sobie dodatkowy pisemny - geografia, wos, biologia, chemia, fizyka.. a niektórzy a raczej technikum egzamin zawodowy i to nie wszyscy przystępują..
Będzie się działo.. Będzie się działo bardziej niż przed 21 grudnia . Bardziej niż w trakcie rozbicia meteorytów w Rosji. Bardziej niż cała Polska przeżyła rozczarowanie po tym jak Benedykt XVI ogłosił , że rezygnuje. To będzie istny Auschwitz-Birkenau jak opowiada bohater Tadek w opowiadaniu "Pożegnanie z Marią", "Proszę państwa do gazu" itp. Jak tu zdać te przedmioty ?
Angielski.. co trzeba znać ? wszystko.. wszystkie słówka.. czasy.. Present, Past, Future..
Polski ? to chyba łatwe.. przecież na co dzień go używamy .. jednak nie.. trzeba znać wszystkie wiersze i lektury.. Na szczęście wiadomo, że mogą się pojawić ciężkie lektury jak : "Lalka". 
Matematyka ? zgroza.. tu trzeba umieć praktycznie wszystko . Jeśli nie umiesz dodawać i odejmować to żadne zadanie ci nie wyjdzie . A wzory ? da się zapamiętać .. tylko potem wiedzieć jak obliczyć . Podstawianie? bajka . Najgorsze przekształcenie wzoru..
A ustna ? 
Angielski.. rozmowa wstępna.. spoko.. ale rozmowa z odgrywaniem roli ? zgroza.. opis obrazka tez spoczko tylko najbardziej gnębi mnie rozmowa z odgrywaniem roli :(
Polski ? brak rozmowy wstępnej . 15 minut występu , starasz się jak najwięcej powiedzieć , żeby dostać dobrą ocenę.. Jak dla mnie za mało.. a może za dużo ? nie umiem ocenić . 
Ale opisuje wszystko tak jakbym tą maturę już przeżyła . W sumie była próbna ale tylko pisemna..

Ja osobiście wybierając temat na maturę kierowałam się aby był krótki i bez lektur. Trafiłam na taki : "Twój ulubiony publicysta. Omów jego język i styl". Jako, że mam niski poziom zasobu słownictwa pierwsze co mi przyszło na myśl to to co to znaczy PUBLICYSTA. Oczywiście korzystałam z pomocy wujka Google i wyświetliło mi się aż dwóch publicystów. Wojciech Cejrowski i Kuba Wojewódzki.
Wojciech Cejrowski ! Przecież to nie musi być trudne . Opowiada o podróżach, o krajach które zwiedził, o ludziach którzy tam mieszkają. Ciekawe. Jak dla mnie. 
Chciałam, żeby ktoś za mnie to napisał. Da się kasę w łapę i heja.. ale oczywiście nikt nie zna nikogo kto ukończył studia polonistyczne a jak już się ktoś taki znajdzie kto ma chęci do napisania to narzeka na brak materiałów. A idźcie ludzie sama sobie napisze! Zrobię prezentację multimedialną :P Mam nadzieję , że nie rozgadam się tak, że 15 minut to będzie za mało :P
Mam czas do marca . Biorę się ostro do roboty a ostro w moim toku rozumowania znaczy powoli i niechętnie -,- ech.. czemu zawsze się znajdzie jedna rzecz, która odciągnie człowieka od pracy.. np. to, że właśnie teraz w tym momencie zaczął boleć mnie brzuch i to tak fest.

Dziękuję Ci Matko Naturo za odciągniecie mnie od pracy.. Na maturze zwale winę na Ciebie gdyby coś ;p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz