Translate

czwartek, 31 stycznia 2013

5# jak ten czas się dłuży

Został tydzień do studniówki, chciałoby się żeby to minęło jak najszybciej i żeby wszystko było ok.. a tu się wszystko sypie.. Nie ma na mnie żadnej sukienki.. Będę miała pewnie operacje ;/
Jeeeezuu mój partner nie chce spróbować czegoś więcej tzw. partner na studniówkę bo chłopaka nie mam .
A chciałabym, oj chciałabym i to bardzo.. Lekcje jak lekcje już mnie wkurza ta szkoła chciałabym już te ferie ;d Mamy w szkole takie 3 dni na obchodzenie Walentynek. Będą puszczać w naszym radiu piosenki dla ukochanych i dedykacje , które sami złożymy.. Muszę tam iść i zadedykować jemu < 3 może to coś da.. :) Chciałoby się kurcze.. :P
Boli mnie to biodro ;/ A mówiłam matce żeby mi dała do przymierzania rozłorzyste sukienki a nie obcisłe ;/ bo ja nie chce obcisłych ;/ kurde ... zawsze musi być tak jak ona chce.. i teraz będziemy za Częstochowe jechać tylko po to by kupić inną sukienkę ; d no mam dość po prostu ; d i fajnie by było jakbyśmy jutro tańczyli bo chcę w końcu jego < 3 za rękę potrzymać choć przez chwilkę .. < 3  : (
wystarczy na dziś .

sobota, 26 stycznia 2013

4# sobotni romans z lekcjami


Nie wiem co mnie naszło.. Ręka, niewidzialna ręka uwzięła się na mnie . Spędziłam od 16 do 22 czas nad książkami.. -,- AA to chyba dobrze... ;p okaże się.. mniejsza z tym .
Najważniejsza rzecz , która się dzisiaj rano wydarzyła ! too.. mam z kim iść na studniówkę ! Sam się odezwał , jakież to szlachetne ... Wzruszyła mnie ta historia.. ;] ironia? o.O wysoka żyrafa , jednym.. słowem albo dwoma ;d lubię tą żyrafę a żyrafa lubi mnie . Jakie to słodkie *.*
swędzi mnie łokieć ... aż się zrobił czerwony ;o
co jeszcze.. swędzi mnie udo, ucho, nos, 6 palec u stopy.
a wczoraj zapomniałam zdjąć kolczyki do spania i rano się obudziłam z zakrwawioną poduszką ..
dzieje się.. normalnie za pisanie tych bzdur dostać powinnam Oskara !
kończę . Tak na chwilę weszłam, żeby nie było..
Irytuje mnie ten czerwony łokieć.. Idę go przywrócić do normalności jakimś bejsbolem -,-

czwartek, 24 stycznia 2013

3# movie star

Czuję się jak gwiazda filmowa. Co tydzień oko w oko z kamerą. Ludzie się zbierają, dzieje się!
Dziś film nagrany profesjonalnie, cieszę się , że w roli PRAWIE głównej wystąpiła moja maszyna..
Gdyby nie ten biały puch za oknem mielibyśmy nudną scenkę jak reszta szkoły.. jakieś familiady, pieprzenie farmazonów które w ogóle sensu nie mają.. a my na spokojnie.. wszystko ogarneliśmy, na spontana.. żadnych kwestii się nie uczyliśmy tylko co nam się na język nawinęło to nakręcone ;)

Ogólnie to mam taką cichą nadzieję, że będę miała z kim iść na studniówkę.. Jeśli nie to nie pójdę, stracę jeden dzień pisania bloga bo nie będę wiedziała co w nim opisać "siedziałam cały dzień w domu i gapiłam się w telewizor" bez sensu, szkoda męczyć klawiatury..

Ten trojan mnie wykończy.. spokojnie notki nie mogę napisać.. Tak więc koń trojański wzywa, trzeba zakończyć notkę.


Wyczuwam dziś zacny obiad , milordzie < 3

środa, 23 stycznia 2013

2# szkoła - wróg każdego nastolatka

Jak każdy nastolatek uczęszczam do szkoły. Chce , nie chcę ale muszę ! Zgroza, dlaczego muszę choć mam już te 18 lat ukończone a jednak dalej muszę choć nie chcę ? Czemu to takie skomplikowane... Choć klasa maturalna nie jest taka zła , fakt jest dużo nauki i maglowania nas przy każdej nadarzającej się okazji ale jest też mnóstwo plusów, jako przewodnicząca dopiero teraz je zauważyłam. Klasa nie jest zgrana ale kiedy się do czegoś zabiorą to zrobią to z rozmachem . Np. tydzień temu kręcony lipdub, który wzbudził wielkie zainteresowanie całej szkoły. Nasza piękna stacja wyklejona gazetami, kilka stołów, kilka kulek z gazet - jest pięknie .... a raczej było .. strach przed kamerą też minimalny, może na początku coś było.. Kolejna miła rzecz to oczywiście filmik na studniówkę, jedyny i niepowtarzalny [mam nadzieje], opisany będzie jutro gdyż wiadome jest, że ktoś ze szkoły może nam go porwać, odebrać prawa autorskie. I na koniec końców z tych miłych rzeczy - studniówka na którą obecnie się nie wybieram ze względów takowych, że nie mam partnera a sama nie pójdę ! nie zmusicie mnie -,- . Otóż studniówka, orientując się w miarę na spotkaniach trójek klasowych ma być "bajecznie" dosłownie bajecznie, z tego pomysł denny.. Dziś się dowiedziałam , że "lodowo" ? Ludzie zdecydujcie się... Studniówka za kilka tygodni.. !

Śnieg pada, pada i pada.. Zasypie szkołę nie trzeba będzie do niej chodzić :)
Idę szykować akcesoria na jutrzejszy filmik, btw trzeba zabrać aparat by wszystko uwiecznić !!!!

wtorek, 22 stycznia 2013

1# wstęp

Prowadzenie bloga ? Dla mnie bajka . Opowiadanie o tym co się wydarzyło , co mogłoby się wydarzyć i co nie powinno się wydarzyć a jednak los spłatał mi takiego figla i się wydarzyło . Chcąc nie chcąc zaczynam od nowa mając na swoim koncie już 5 blogów , które porzuciłam . Choć do jednego lub dwóch jeszcze powrócę .
Każdy blog powinien mieć jedną tematykę , stałą a nie kogel - mogel i pierdoły na każdej innej stronie . Więc wolę prowadzić 100 blogów a każdy schludnie pisany o oddzielnej tematyce .
Zakładam dziś bloga w którym będzie dla mnie ważne zobaczyć w życiu jak człowiek daje mi największe szczęście - uśmiech . Uśmiech osób , które nigdy tego uśmiechu nie doświadczyły.

Sądzę, że krótki wstęp. Chcę pozostać anonimowa. Bloga roześlę osobom , które docenią moje pisanie.
 Dziękuję za uwagę .