Translate

niedziela, 31 marca 2013

24# snow is falling

Święta ach cudowny czas.. Szkoda tylko, że moje spodnie pękają w szwach... DOSŁOWNIE!
Tyle tych placków, ciasteczek, cukierków, bigosów.. wszystkiego.. Ja po prostu mam dość.. ale jak kroją kolejne ciasta albo nakładają kolejną porcję bigosu to ja pierwsza w kolejce jestem :D
Tyle rodziny , prezenty w formie kasy albo słodyczy.. a właśnie !
co do kasy to moje autko poszło w tuning :D
no może nie taki prawdziwy tuning ale wymieniaja wszystkie czesci na nowe czyli jak snieg stopnieje i bedzie wiosna to wracam z powrotem na tor ;) trzeba w koncu pokazac, ze żyję :P w końcu puchary same do mnie nie przyjdą :P mam 3 więcej chcę :D
nie mogę się doczekać.. jak zdobędę jeszcze może ze 2 puchary złote to może załapie się na jakiś rajd dakar tak jak tata żył.. tylko w tym roku kiedy umierał to mieliśmy jechać no ale trudno.. Pojadę , ale nie sama.. Nie mam faceta to z bratem pojadę i wezmę kuzynkę co była ze mną ostatnio na rajdzie :)
miło się zapowiada ;)

a jeszcze mi taka przedszkolna melodyjka siedzi w głowie:
"nie chcę Cię, nie chcę Cię, nie chcę Cię znać
chodź do mnie, chodź do mnie rączkę mi daj.
Prawą mi daj , lewą mi daj i już się na mnie nie gniewaj."
haha zaśpiewam to mojemu bratu, bo na dzień dzisiejszy to my się gryziemy jak pies z kotem :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz